Uzyskaj instrukcje, jak wypłacić środki
Znaczna liczba osób chce łatwo zarobić duże pieniądze, a oszuści grają na tym, tworząc oszustwo. W sieci pojawiły się oszustwa, których cechą charakterystyczną są obietnice dużych zysków w krótkim czasie i bez konieczności podejmowania wysiłku. Na tym opiera się również rozwód o nazwie TON10. Dziś ten projekt jest znany jako oszustwo, ale wszystko zaczęło się całkiem dobrze.
TON to blockchain oparty na Telegramie, który Pavel Durov obiecał otworzyć, ale coś poszło nie tak, projekt nigdy nie został uruchomiony. Oszuści natychmiast podchwycili pomysł Durowa i wykorzystali go na swoją korzyść - do wyłudzenia pieniędzy. Nic dziwnego, że wielkie nazwisko przyciąga klientów, grzechem jest nie skorzystać z takiej okazji. W artykule przeanalizujemy istotę rozwodu i pokażemy, jakiego algorytmu używają oszuści.
Głośne obietnice, za którymi nie ma nic
Na początek przejdźmy do strony oszustwa, która często zmienia swoją lokalizację, ale w momencie przygotowywania tego materiału znajduje się pod adresem telegram10.ru. To strona jednostronicowa, w samym środku której znajduje się wideo. Jest rzekomo nagrany na YouTube, ale to nieprawda, na hostingu wideo nie ma wideo, oszuści bali się opublikować go w domenie publicznej, ponieważ jest pełen kłamstw.
Film jest kolorowy, przeznaczony dla tych, którzy szukają łatwych pieniędzy. Reklamuje TON, przedstawiając ten zasób jako potężną bazę do tworzenia cyfrowych pieniędzy, które w przyszłości staną się całym Internetem. Ten sam film dotyczy kryptowaluty Gram, która wkrótce stanie się nową światową walutą.
Słuchacze są mocno zaangażowani w pomysł, że próbują zablokować Telegram, aby uniemożliwić promocję TON, którego głównym zadaniem, jak mówią w filmie, jest uczynienie Internetu jak najbardziej przejrzystym i zdecentralizowanym. Między innymi TON ma na celu otwarcie dostępu do automatycznych algorytmów handlowych na giełdach i zapewnienie każdemu możliwości tworzenia własnych skutecznych algorytmów. W tej chwili taką możliwość mają tylko banki i fundusze hedgingowe i to one starają się zablokować publiczny dostęp do TON.
W tym samym filmie oszuści trzymają się osobowości nie tylko Pawła Durowa, ale także jego brata Nikołaja, który rzekomo nazwał TON najlepszym systemem automatycznego handlu. Wymienia się także nazwisko organizatora projektu TON10 Władimira Szuwałowa, który rzekomo opuścił Rosję w 2001 roku wraz z Pawłem i Nikołajem Durowem. Co więcej, sam Mikołaj powierzył mu przetestowanie pierwszej wersji wspomnianego wyżej algorytmu. Na tej fali ogłaszany jest zestaw pierwszych użytkowników, którzy będą mieli dostęp do automatycznych zarobków jeszcze przed jej oficjalną premierą.
To historia, którą wymyślili oszuści i łapią na niej łatwowiernych poszukiwaczy łatwych pieniędzy. Oszuści obiecują dochód w wysokości czterech milionów rubli miesięcznie, możesz zarabiać bez wysiłku, wystarczy zarejestrować się w projekcie i uzyskać do dyspozycji specjalny program. Zarobki są automatyczne, nie musisz nic robić. Pieniądze można wypłacać co tydzień, wypłata jest dostępna dla dowolnej karty bankowej.
Cóż, czy to nie cud? Rzeczywiście, dlaczego nie skorzystać z tak apetycznej aplikacji! Są tacy, którzy już skorzystali i tacy, którzy dopiero zamierzają spróbować szczęścia z TON10. Naszym zadaniem jest pokazanie, w jaki sposób oszuści wyłudzają pieniądze, zmniejszając w ten sposób liczbę ofiar ich działalności. Ale już na tym etapie warto zaznaczyć, że tak duży dochód oferowany przez twórców TON10 nie może być rzeczywistością. W każdym razie zdobycie takich pieniędzy bez robienia czegokolwiek nie jest łatwe, chyba że spadek spadnie z nieba. Ale są tacy, którzy wierzą w cuda, a potem zostają z niczym.
Istota rozwodu TON10
Po wejściu na stronę oszustwa potencjalne ofiary są proszone o przejście przez procedurę rejestracji, która wymaga podania numeru telefonu i adresu e-mail. Po zakończeniu procedury ofierze proponuje się wysłuchanie kolejnego filmu, w którym znajomy w garniturze ponownie opowiada o projekcie TON10 i jego niesamowitych możliwościach. Słuchają go elegancko ubrani ludzie, co jest jednocześnie przynętą na potencjalne ofiary. W rzeczywistości to wideo jest wyreżyserowane, nie ma w nim ani słowa prawdy. A sam projekt to czyste oszustwo, z którym nie powinieneś nawet zadzierać. Oczywiście nie ma nic wspólnego z Pawłem i Nikołajem Durowem, ale jest w tym samym zespole z „czarnymi” brokerami.
Faktem jest, że poprzez zainteresowanie automatycznym handlem algorytmicznym oszuści powoli wabią ofiary w szpony nieuczciwych brokerów, w szczególności na platformę dobrze znanego oszustwa maklerskiego 24option.com w sieci. Tu kończą się bajki o zarabianiu bez inwestycji, oszuści manipulują ofiarami na minimalne doładowanie konta i im się to udaje, bo kwota początkowego depozytu jest niewielka, tylko 300 $, a obiecują znacznie większy zysk, o ile cztery miliony rubli. Hodowcy z reguły nie ograniczają się do tego uzupełnienia. Nadal pompują pieniądze, korzystając z programów pośrednictwa rozwodowego. Ale najpierw oszuści proponują obejrzenie darmowego filmu instruktażowego, z którego rzekomo stanie się jasne, jak zarobić obiecane cztery miliony. Oczywiście w filmie nie ma słowa prawdy, to kolejna sztuczka, aby zaimponować potencjalnym ofiarom i skłonić je do rozwidlenia.
Handel na platformie 24option.com kończy się tradycyjnym drenażem depozytu i niezmienioną ofertą odzyskania. W ten sposób oszuści obracają ofiary, aby ponownie zdeponować konta. Schemat z zyskownymi transakcjami służy również do wypompowywania pieniędzy. Jeśli ofiara jąka się co do wypłaty, zostaje przekonana do pozostania, ponownie rozpoczynają lirę korbową o nadchodzącym wzroście cyfrowej waluty Gram i możliwościach automatycznego handlu.
Wszystkim poszukującym łatwego dochodu przyda się informacja, że na projekcie TON10 nie da się zarobić, ale załamanie nerwowe jest mile widziane. Oszuści manipulują ofiarami, nakłaniając je do wydawania ciężko zarobionych pieniędzy i zaciągania pożyczek, wypompowywanie pieniędzy trwa na etapie wypłaty, potem żądają zapłacenia bajecznej prowizji, ubezpieczenia lub czegoś innego. W każdym razie spotkanie z oszustami zakończy się stratami finansowymi, dla jednych dużymi, dla innych mniejszymi. Ale można ich uniknąć, jeśli zignorujesz opowieści intruzów o pasywnym dochodzie w wysokości czterech milionów rubli miesięcznie.
ostatnie słowo
Oszustwo o nazwie TON10 nie ma nic wspólnego z pomysłem Pavela Durova. Nikołaj Durow również nie jest zaangażowany w ten projekt, a Vladimir Shuvalov, o którym mowa w filmie, jest postacią fikcyjną, o istnieniu której bracia Durov nic nie wiedzą. Jasne wideo z głośnymi obietnicami to sztuczka, aby zwabić potencjalne ofiary. Cztery miliony rubli działają również jako apetyczna przynęta. W rzeczywistości ani jedna osoba nie otrzymała takiej kwoty na ten projekt, ale wielu uważa straty, co potwierdzają przedstawione powyżej recenzje.