Najpopularniejsze oszustwa na rynku kryptowalut

Kryptowaluta - to bardzo ciekawy temat do przewijania oszukańczych schematów. W sieci dużo mówi się, że można dobrze zarobić inwestując w cyfrowe pieniądze, ale niewiele osób wie, jak to zrobić. Dlatego oszuści wykorzystują to do własnych celów, wymyślając i wdrażając przebiegłe oszustwa. Przedstawimy opis sześciu najpopularniejszych oszustw związanych z kryptowalutami. Poznajcie się, bawcie się i starajcie się nie wpaść w pułapki oszustów.

Fałszywy adres Ethereum w kanale Telegram

Podczas ICO można kupić monety po bardzo atrakcyjnej cenie, ale jest problem: można to zrobić w ciągu zaledwie kilku godzin, a nawet kilku minut, jeśli mówimy o popularnych lokatach. Ci, którzy chcą kupić tokeny podczas początkowego przyciągania inwestycji, obawiają się, że przegapią tę szansę, dlatego aktywnie atakują strony, na których odbywa się ICO. Na tle szumu mogą wystąpić awarie witryny. Ci, którzy nie dotarli na wyprzedaż, spieszą się, aby dowiedzieć się, jak kupić monety, dlatego zwracają się o pomoc do kanałów Telegram. Oszuści tylko na to czekają, ich pułapki są już gotowe!

Fałszywe strony i portfele ETH działają jak pułapki, które jak dwie krople wody są podobne do tych oryginalnych – tych, na których przeprowadzane jest ICO. Strony często można odróżnić tylko po adresie, więc ofiary, które wpadły w pułapkę, są przekonane, że inwestują swoje pieniądze w ICO firm, na które jest popyt.

W sieci ludzie piszą, że stracili w ten sposób tysiące dolarów. Oczywiście nie byłoby takich strat, gdyby decyzje dotyczące inwestowania pieniędzy były podejmowane bez zbędnych emocji i pośpiechu.

W takim przypadku możemy udzielić ci rekomendacji: jeśli zaproponowano ci zakup tokenów, płacąc pieniądze za pośrednictwem linku z kanału Telegram, nie powinieneś tego robić, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że wpadniesz w oszustów. Nie należy przekraczać znaczenia ICO, jeśli go przegapisz, nie będzie kłopotów, ale jeśli dasz się skusić oszustom, stracisz pieniądze.

Fałszywi eksperci od kryptowalut

Tego rodzaju oszustwo jest inicjowane przez oszustów, którzy udają ekspertów w dziedzinie zarabiania pieniędzy na kryptowalutach. Mają do dyspozycji bardzo dobrze prezentujące się przestrzenie robocze na Instagramie, Twitterze, YouTube lub wszystkich tych zasobach razem. Odwiedzając takie strony i kanały, nawet myśl nie wkrada się, że działają tu oszuści. Są wypełnione kolorowymi filmami, artykułami, które mogą uchodzić za ekspertów, i żywymi zdjęciami samych ekspertów, którzy rzekomo żyją życiem, o którym wielu tylko marzy. Zasłużyli na to życie, według legendy, inwestując w kryptowalutę.

Oszuści przyciągają czytelników, wkradają się w łaski, a następnie oferują swoje usługi w zakresie zarządzania portfelami inwestycyjnymi. Nawiasem mówiąc, często czytelnicy i słuchacze wyimaginowanych ekspertów sami ich o to proszą, oferując pewien procent zysków.

„Ekspert” zgadza się i po chwili informuje, że wszystkie pieniądze klienta przepadły, a winna jest dźwignia kredytowa. Oczywiście wszystko to jest kłamstwem, w rzeczywistości pieniądze klienta natychmiast trafiły do kieszeni pseudo-eksperta. Nie da się tego udowodnić, nie ma sensu go obwiniać, bo sam klient dał mu swoje ciężko zarobione pieniądze.

Jaka jest nauka z tego wszystkiego? Nie można ślepo ufać ekspertom, którzy się za takich ogłosili. Zanim dasz im pieniądze, sprawdź opinie o nich w Internecie. Jeśli ekspert jest naprawdę dobry i znany, a mianowicie oszuści pojawiają się na obrazie takich ekspertów, to z pewnością pojawią się o nim recenzje w sieci. Pomyśl też, jeśli ktoś naprawdę zarabia dużo pieniędzy, czy podzieli się z tobą? Czy to ma sens, żeby zarabiali dla Ciebie dając ponad 50% zysku, skoro możesz wziąć kredyt w banku i handlować dla siebie, dając bankowi tylko 10% zysku.

Fałszywi eksperci plus pompowanie

To oszustwo jest najczęściej przeprowadzane na Twitterze. Pod przykrywką ekspertów ukrywają się oszuści, wabiąc ofiary kolorowymi stronami. Istota rozwodu polega na tym, że pseudo-ekspert kupuje kryptowalutę, z reguły są to niedrogie tokeny o skromnych wolumenach obrotu. W tę akcję angażuje kilku bliskich inwestorów. Następnie publikuje zachwycające recenzje na swojej stronie, zachęcając w ten sposób swoich czytelników do hurtowego kupowania tokenów. Kiedy tak się dzieje, oszuści likwidują swoje pozycje po wysokiej cenie.

Oszuści wiedzą, kiedy wyjść z pozycji, ponieważ tak naprawdę są ekspertami tylko w oszustwach związanych z kryptowalutami. Resetowanie pozycji zwykle następuje około czterech do pięciu godzin po opublikowaniu posta na Twitterze. Pseudo-ekspert wraz ze swoją grupą inwestycyjną nieźle zarabia, a zwykli inwestorzy, którzy dali się nabrać na stanowisko, tracą pieniądze, czasem nawet nie rozumiejąc, jak zostali oszukani. Ofiary rozwodów obwiniają się za to, co się dzieje, narzekając, że zwlekały i nie zareagowały na czas.

Aby nie stać się kolejną ofiarą takiego oszustwa, zalecamy zawsze sprawdzać rekomendacje wszystkich ekspertów i ich entuzjastyczne recenzje. Jeśli na osobistej stronie eksperta pojawił się wykres notowań tokenów, po których ich notowania skoczyły, a następnie gwałtownie spadły, warto podejrzewać, że coś jest nie tak.

Fałszywe imię i nazwisko

Dziś prawie wszyscy specjaliści zajmujący się kryptowalutami mają na Twitterze fałszywych bliźniaków. Klony są bardzo podobne do oryginałów i oferują wzbogacenie bez trudności. Oszuści mogą na przykład sfałszować giełdę kryptowalut Binance.com i korespondować w jej imieniu z tymi, którzy chcą zarobić duże pieniądze. Wielu przeprowadza i wysyła swoją kryptowalutę na adres podany przez oszustów.

Pomimo popularności oszustwa, wciąż są tacy, którzy dają się na to nabrać. Aby uniknąć strat finansowych, należy dokładnie sprawdzać konto, z którego pochodzą wiadomości, i mieć świadomość, że przekazywanie pieniędzy nieznanym osobom obiecującym góry złota jest obarczone stratami finansowymi.

Klucze prywatne w zamian za przyzwoitą nagrodę finansową

W sieci istnieje wiele fałszywych witryn, kanałów i kont, które oferują przyzwoitą kwotę za klucze prywatne. Demaskowanie tego oszustwa nie ma sensu, wystarczy wiedzieć, że żaden adekwatny projekt nie wyłudzi od klientów kluczy prywatnych. Cyfrowych kluczy nie można nikomu pokazać, nawet podczas ICO, Airdrop i wszelkiego rodzaju promocji.

Oszustwo przy użyciu Google Adwords

Aby wizualnie opisać to oszustwo, posłużymy się przykładem giełdy Bittrex. Nazwa tego zasobu wydaje się niektórym osobom bardzo trudna, dlatego w wyszukiwarce Google wpisują adres URL jego witryny. Oszuści stworzyli klon oficjalnej strony giełdy o niemal identycznej nazwie, z tą różnicą, że Blttrex zamiast Bittrex. Z pomocą Google Adwords oszuści wynieśli witrynę na szczyt. Kiedy ludzie szukali strony prawdziwej giełdy, trafiali na fałszywą stronę, wprowadzali nazwę użytkownika i hasło, oszuści to wykorzystywali, penetrując konta ofiar na prawdziwej giełdzie Bittrex.

To oszustwo jest przeznaczone dla osób, które nie są zaznajomione z giełdami kryptowalut. Aby go zdemaskować, wystarczy sprawdzić pisownię adresu URL strony giełdy, na której się znajdujesz.

Wniosek

Oszuści kryptowalut czyhają na tych, którzy są gotowi uwierzyć w bajki o szybkim bogaceniu się. Takie osoby z reguły kierują się emocjami i nie sprawdzają firm, którym oddają swoje pieniądze. Oszuści umiejętnie grają na uczuciach, zmuszając ofiary do wydania ciężko zarobionych pieniędzy. Jeśli zdecydujesz się zarabiać na kryptowalutach, zalecamy zapoznanie się z tym tematem, a dopiero potem przejście do działania. Warto sprawdzić tych, którzy oferują duże pieniądze. Wszelkie super lukratywne oferty należy kwestionować. Trzeba kierować się logiką i polegać na zdrowym rozsądku. Emocje w sprawach finansowych są bezużyteczne.