Uzyskaj instrukcje, jak wypłacić środki
[wpforms id="1014"]Uwaga! Firma jest podejrzana o oszustwo
Gruziński broker VipTrade一 jest dość kontrowersyjną postacią w świecie handlu kontraktami CFD. Biuro ma licencję, a nawet kilka pozytywnych recenzji, więc nazwanie go 100% „kuchnią” nie odwraca języka, ale coś w ich schemacie pracy jest wyraźnie nie tak. Jaki jest cel okresowej aktualizacji VipTrade i dlaczego pozytywne komentarze o firmie z 4-letnim doświadczeniem pojawiły się dopiero teraz? To jest to, co musimy ustalić.
Prawda i fałsz: przegląd szczegółów brokera VipTrade
Witryna nie budzi zaufania na pierwszy rzut oka. Nawet rosyjskojęzyczna wersja zasobu nie jest w pełni dostosowana, a cała dokumentacja wewnętrzna jest prezentowana tylko w języku gruzińskim, co już jest dziwne.
Frekwencja na stronie jest kiepska, co jest powodem tak znikomej liczby recenzji na forach.
A cały ruch pochodzi z Gruzji (choć wszystko wskazuje na to, że VipTrade koncentruje się na użytkownikach z Rosji).
Domena VipTrade działa od stycznia 2017 roku.
Ale od lutego 2018 r. platforma całkowicie zmieniła swój wygląd.
Sądząc po logo, strona należała wcześniej do Vip Trade Global sharaga, która ukrywała się za brytyjskim zezwoleniem na pobyt i zdołała zebrać kilka negatywnych recenzji.
Przejdźmy teraz bezpośrednio do danych prawnych „VipTrade”. Według legendy pośrednik należy do Trade Holding Corporation (N 2-19/1292), która jest licencjonowana i regulowana przez National Bank of Georgia.
Oszuści podają nawet link do oficjalnego źródła.
Ale działalność brokerów forex jest kontrolowana przez lokalny Bank Narodowy dopiero od kwietnia 2018 r., co oznacza, że ustawodawstwo gospodarcze kraju jest w powijakach, a takie dokumenty należy traktować z najwyższą ostrożnością.
Napisaliśmy powyżej, że zasób VipTrade jest również prezentowany w niezdarnym języku rosyjskim. W rezultacie oszuści świadczą (lub planują świadczyć) usługi na rzecz obywateli Federacji Rosyjskiej. Ale Centralny Bank Rosji nigdy nie słyszał o takiej firmie. Oszuści działają w podziemiu, próbując obejść prawo.
Również w sieci pojawiła się informacja o znaku towarowym VipTrade (416331507), który został zarejestrowany w listopadzie 2016 r. przez organ LEPL (link w sekcji „Kontakty” prowadzi bezpośrednio do strony oszustów). Ale teraz z jakiegoś powodu nie ma ani słowa o VipTrade na platformie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Gruzji.
Więc komu w ogóle wierzysz? Jeśli biuro VipTrade rzeczywiście powstało w 2016 roku, to dlaczego certyfikat został wylosowany dopiero w 2018 roku? Jak złodzieje pracowali przez całe 2 lata?
Hodowca podobno ma dwa biura w Tbilisi.
To prawda, że wyszukiwanie na mapie nie przyniosło żadnych wyników. Wzdłuż ulicy Leonidze znajduje się salon kosmetyczny i bank.
A przy Beijing Street 28 znajduje się sklep z bronią i centrum medyczne.
W sieciach społecznościowych oszuści są również smutni. Oszuści aktywnie utrzymują tylko stronę na Facebooku, publikując tam wiadomości i filmy edukacyjne. Ale konto na Instagramie z fałszywymi polubieniami jest puste od października 2019 r.
W „Umowie użytkownika” można również znaleźć wiele sprzecznych punktów.
Okazuje się, że na start wystarczy 3000 $ (i to pomimo tego, że w dziale „Typy kont” jest wyraźnie napisane, że warto zacząć od 10 000 $).
Firma zastrzega sobie również prawo do zerwania relacji z klientem w dowolnym momencie, powołując się na nieprzestrzeganie wyjątkowo niejasnych wymagań.
I oczywiście VipTrade nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody.
Przegląd warunków handlowych „VipTrade”
Na stronie jest mnóstwo bezużytecznych samouczków. Ciekawe, kogo oszuści planowali zrobić niespodziankę zwykłym słownikiem?
Ofiary mogą również uczestniczyć w bezpłatnych warsztatach i seminariach internetowych. Aby zapisać się na kurs, musisz podać oszustom swój numer telefonu. To prawda, że zamiast filmów eksperckich otrzymasz tylko lawinę natrętnych telefonów z prośbą o uzupełnienie konta.
W sumie istnieje 6 rodzajów kont w zasobie:
Próg wejścia jest imponujący – aż 10 000 $. Jednocześnie nie ma informacji o prowizjach czy spreadach. Dźwignia 1:50 i historie o osobistych analitykach 一 to wszystko, co rzekomo ludzie, którzy są gotowi zapłacić VipTrade porządną sumę, powinni wiedzieć.
Recenzje o „kuchni” VipTrade
W kwietniu tego roku oszuści postanowili wydać trochę pieniędzy na płatne recenzje, które wyglądają na bardzo stereotypowe. Aż trudno uwierzyć w słodkie przemówienia niefortunnych copywriterów:
Znaleźliśmy kilka prawdziwych recenzji na temat VipTrade. Najprawdopodobniej oszuści szybko usuwają negatyw.
W jaki sposób oszuści VipTrade oszukują klientów?
Schemat oszustwa jest strasznie prymitywny. Wabią ofiary opowieściami o seminariach, seminariach internetowych i innymi darmowymi korzyściami. Wtedy do gry wkraczają pechowi konsultanci i pseudonauczyciele, którzy uporczywie proponują klientowi przejście od teorii do praktyki i przetestowanie możliwości platformy VipTrade.
W pierwszej chwili inwestor będzie obserwował nawet kuszące figury w biurze. Ale nie na długo. Przestaną się do Ciebie uśmiechać dokładnie w momencie złożenia przez Ciebie wniosku o wypłatę środków. Szarlatani natychmiast zablokują konto i zażądają spłaty niektórych nieistniejących długów. Podobno bez zapłaconych prowizji pieniądze „wiszą” w powietrzu.
Nie należy wierzyć w te bzdury, bo inwestor i tak zostaje z niczym.
Polecane artykuły dla Ciebie:
- Jak zarabiać w Internecie?
- Jak zaoszczędzić pieniądze? Milion jest prawdziwy!
- 21 filmów o traderach, które warto obejrzeć
Podsumowując recenzję „VipTrade”
Oszustwo zostało uruchomione w 2016 roku. Po otrzymaniu niepochlebnych recenzji na temat swojej działalności, oszuści VipTrade przeprojektowali i powstali z popiołów w 2018 roku, jednocześnie uzyskując licencję od Narodowego Banku Gruzji. To prawda, że oszuści skierowali swoje uroki wyłącznie na obywateli Federacji Rosyjskiej. Ale oszuści nie mają prawa działać na terytorium Rosji.
Czy warto inwestować w wątpliwą firmę o szalonych wymaganiach? Odpowiedź jest oczywista.